Koniec roku

Dawno nic nie pisałam na blogu Kubusia więc pora napisać kilka słów co u Nas.
Byliśmy w lipcu na turnusie w Filii. Było bardzo fajnie. Kuba po tym turnusie zaczyna sam chodzić po domu.
Od września chodzi do przedszkola na osiedlu Tysiąclecia w Katowicach do ośrodka. Bardzo mu się tam podoba.
Rok się kończy.
 Święta minęły nam w nerwowej atmosferze bo Kuba ma kaszel i katar.
Kolejne święta z chorobą.
To był rok taki sobie.
Jeszcze zapomniałam napisać że w listopadzie byliśmy jeszcze na turnusie w Filii.
Czyli w sumie w tym roku byliśmy na 3 turnusach rehabilitacyjnych no i tydzień w tym nieszczęsnym Jaworzu.
Jakie plany na nowy rok.
Napewno jeżdzić do przedszkola.
Jak fundacja Kawałek Nieba i fundacja Tuwima przyznają nam dofinansowania do turnusów rehabilitacyjnych to w marcu kolejny turnus w Filii, w czerwcu Tratwa.
Będziemy się jeszcze starać o dofinansowanie turnusu rehabilitacyjnego z fundacji Polsat żeby pojechać do ośrodka Złota Rybka. Bardzo chciałabym pojechać z synkiem pod koniec lipca początek sierpnia ze względu na basen, który tam jest. Chciałabym dla Kuby spróbować rehabilitacji na basenie.
To tyle u Nas.
ŻYCZĘ WSZYSTKIM SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU.